"czarny humor"
Samochwała w kącie stała
i tak rok podsumowała:
Zdolny jestem niesłychanie!
Mam na świecie poważanie,
W kraju - same osiągnięcia:
Dłuższe życie (od poczęcia).
Koalicja - wzór współpracy,
Z Sejmu - dumni są Polacy,
Rząd najlepszy od półwiecza
Skupił się na wielkich rzeczach!
Kompetentni minitrowie,
Kazdy poseł - ideowiec,
Z zasadami jak husaria:
Bóg, Ojczyzna, Nonor(aria).
Dla narodu - becikowe,
Nowy peron we Włoszczowie,
Lepiej żyje się rodzinom
(jednej mamie i dwóm synom)
Okno na śiwat - otworzone,
Turystyka - w jedną stronę,
Lepsza praca, wyższa płaca
(Zwłaszcza jeśli ktoś nie wraca)
Gpodarka rozpędzona:
Są mieszkania (trzy z miliona)
Jest kilometr autostrady,
Ład morlany i zasady.
Politycznej wzrost kultury
(nurt plebejski, przykład z góry)
Nie ma WSI (choć jeszcze troche
a zrobimy wszędzie wiochę)
Cały naród żyje w zgodzie
IPN - i po narodzie.
CBA - udane akcje,
Super MEN - co rusz atrakcje.
W szkołach nie ma już Darwina,
Będzie dryl i dyscyplina,
Nie podskoczy żaden gieroj!
Tolerancji nie ma! Zero!
Żadnych gejów, Ferdydurek,
Jest amnestia i mundurek!
Wolność słowa i pluralizm
(bo rządzących trzeba chwalić!)
Jest religia na maturze,
Wierny lud na Jasnej Górze,
Nie rozumie tylko Unia:
Rząd z Warszawy czy z Torunia?
Krótko mówiąc: rok udany!
Tylko naród... do wymiany.
Offline
Stary, ale jeden z moich faworytów
Pod McDrive podjeżdża czarne Audi A6, w środku 3 typa.
- Trzy wieśmaki
- To widzę, ale co podać?
Offline
Oryginalne cytaty z programów Makłowicza
> "bulka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wklad w swiatowa kuchnie"
> "cebulka rumieni sie na patelni jak dziewica przed noca poslubna"
> "mieso jest gorace trzeba uwazac by nie rozlecialo sie na atomy"
> "piana trzyma sie miski jak rosjanie Kaliningradu"
> "sos gestnieje w garnku jak atmosfera wokól dworu angielskiego"
> "galaretka stoi twardo jak nasi pod Kirholmem"
> "zawsze tak pani wszystko ochoczo bierze do buzi? widac ze ma pani wprawe w lizaniu.."
> "ciasto musi byc kruche jak pokój na Bliskim Wschodzie"
Offline
Idzie zając przez las, a na uszy ma wciągnięte kondomy. Spotyka go niedźwiedź i zaskoczony pyta:
- Zając, a dlaczego masz na uszach prezerwatywy ???
- Odzwierciedlają mój chu..wy nastrój...
Idę do kiosku......
Offline
Do księdza zgłosiła się kobieta, która chciała wyjść za mąż, ale miała już trzech mężów...
- No cóż, proszę pani, w tej sytuacji, w świetle prawa kanonicznego, sama pani rozumie, nie mogę udzielić pani ślubu...
- Ależ, proszę księdza - kobieta na to - mimo to cały czas jestem... hm...niewinna.
- Jak to?
- To długa historia. Opowiem księdzu. Mój pierwszy mąż... No cóż, wyszłam za niego na prośbę mego ojca. Antoni był uroczym człowiekiem, bardzo dobrym i poczciwym. Tylko, cóż, miał już 82 lata, już nie był w stanie uszczęśliwić mnie inaczej jak tylko swą dobrocią. Dałam biedakowi tylko pięć miesięcy szczęścia...
- Hm, tak, rozumiem. Niezbadane są wyroki Boskie...
- Drugi mąż z kolei byl młodym, zabójczo przystojnym oficerem policji. Wykształcony, wysportowany, znał języki, świetnie sie zapowiadał,awans miał w kieszeni. Ale miał pecha. Jako prezent ślubny dostał od kolegów motor. Chciał sie przejechać. Mokre liście na drodze, drzewo, złamana podstawa czaszki, rozległe obrażenia wewnętrzne. Mój kochany Artur, przynajmniej nie cierpiał.
- Tak, rozumiem. Serdecznie pani współczuję. A trzeci mąż? Jak długo trwało pożycie?
- Och, dziesięć lat.
- Dziesięć lat?! I mówi pani, że przez cały ten czas...?
- Ani razu. Wie ksiądz, on był z PIS. Co wtorek wieczorem przychodził do mego łózka, siadał na brzegu i przez długie godziny opowiadał, jak będzie fantastycznie, kiedy się weźmie do rzeczy...
Offline
Najnowocześniejszy Bank świata, super sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najlepszych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch Polaków -znanych z tego, że ukradli księżyc. Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać jego zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć.Trzeci ruszają Niemcy. Światło się zapala - nic, nie udało się. Kolej na Polaków - światło gaśnie, mija pół minuty, właściciele próbują zapalić światło-nic, próbują po raz kolejny- nic...Z mroku słychać tylko cichy szept:
- Kurna ... Jarek, mamy tyle kasy na ch...j ci jeszcze ta żarówka...?
Offline
Member
Napisy na zderzakach - dla poprawienia humoru po zaliczeniu dzwona
- Jeśli nie podoba Ci się mój styl jazdy - zejdź z chodnika.
- Uważaj na idiotę który za mną jedzie.
- Nie jesteś hemoroidem - nie trzymaj się mojego tyłka.
- Co tak blisko, przecież w ogóle się nie znamy!
- Taksówka mamusi
- JAK DOROSNĘ BĘDĘ MERCEDESEM
- 2 FAST 4 U
- NAS NIE DOGANIAT
- Wal śmiało. Zbieram na nowy!
- SPONSORED BY DADY
- Stare ale spłacone
- Tak, to prawda, jestem wolniejszy....ale i tak jadę przed Tobą
- Wal śmiało to samochód teściowej.
- Wyprzedzaj! Ktoś już czeka na Twoją nerkę
- Nie spieszę się, jadę do pracy...
- Wal śmiało. Ty płacisz!
- MAFIA - samochód służbowy
(na maluchu)
- MOCY PRZYBYWAJ
- Mój drugi samochód to porsche
- Jeśli możesz przeczytać ten napis to znaczy ze umiesz czytać!
- Ubezpieczony przez mafię, stuknij mnie, a my stukniemy ciebie!
- NIE TRĄB! OBUDISZ KIEROWCĘ!
- SAMOCHÓD PUŁAPKA , ZAPARKUJ GDZIE INDZIEJ
- Jeśli widzisz ten napis. to jedziesz STANOWCZO za blisko
- UWAGA! Mam prawko od tygodnia...
- Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!
- Nie wierzę w rdzę.
- Nie trąb, szybciej nie mogę.
- Nie trąb, robim co możem!
- Mam zepsuty klakson. Obserwuj środkowy palec u reki.
- Proszę nie wjeżdżać mi w bagażnik - mój prawnik jest na urlopie.
- Uwaga! Kierowca ma przy sobie tylko 20 zł w drobnej amunicji.
- Narkotykom powiedziałem: NIE. Ale nie posłuchały.
- Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Offline
- babciu, widziałaś moje tabletki? Były oznaczone LSD...
- pier...olić tabletki - krzyczy babcia - widziałeś k...wa smoka w kuchni?!?!
Offline
Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji.
- Mogę ci w czymś pomóc?
- Pokaż mi jak to działa.
Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki.
- Bardzo ci dziękuje! a którędy wychodzą kopie???
Offline
- Babciu, babciu dlaczego masz takie wielkie oczy ?!
- Bo od tygodnia szukam dowodu........
Pijany policjant zatrzymuje pijanego kierowcę i mówi:
- Widzę ich dwóch za kierownicą.
A kierowca na to:
- To nie powód, aby nas otaczać...
Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:
- Mógłbyś do mnie wpaść? Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem, od czego zacząć...
- A co powinno z nich wyjść według rysunku na pudełku? - pyta chłopak.
- Wygląda na to, że tygrys.
Chłopak decyduje się przyjechać. Blondynka wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane są puzzle. Chłopak przez chwilę przygląda się kawałkom, po czym odwraca się i mówi:
- Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi się, żebyśmy, choćby nie wiem co, ułożyli z tych kawałków cokolwiek przypominającego tygrysa. Po drugie: zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę ci powrzucać wszystkie te płatki kukurydziane z powrotem do pudełka...
Przychodzi Jasiu do taty i woła:
- Tato, tato, słyszałem, że twój ojciec był głupi.
A ojciec na to:
- Taaaaa... Chyba twój!
Rozmawiają trzy bociany. Pierwszy mówi:
- Ja to cały tydzień latałem nad jednym domem!
- I co?
- Urodził się chłopczyk.
- A ja - mówi drugi - to dwa tygodnie latałem nad jedną chałupą!
- I co ?
- Urodziła się dziewczynka!
Na to trzeci:
- A ja to trzy tygodnie latałem nad plebanią!
- I co? I co?
- Ale mieli pietra!
O niewiernym Tomaszu
Mamo! Mamo! - krzyczy Jasio na podwórku.
Matka wychyla się z okna:
- Czego chcesz pieroński mozolu?!
- Tomek nie chciał uwierzyć ze masz zeza...
Stoi dwóch "chemików" warszawskich pod Pałacem Kultury i spokojnie dopijają winko. Nagle na niebiosach zauważyli gościa na paralotni zbliżającego się w kierunku pałacu. Lotnik nie skręca ani nie zwalnia i nagle z wielkim hukiem uderza w Pałac Kultury, spadając na ziemię. Na to jeden z panów zdziwiony mówi:
- I co pan o tym sądzi, panie kolego?
- Jak to co, Gieniu? Jaki kraj, tacy terroryści!
Baco, co robicie, jak macie wolny czas?
- Siedzem i dumiem...
- A jak nie macie czasu?
- To ino siedzem...
Offline
co myśli prostytutka, kochanka i żona podczas sexu?
???????????
prostytutka: zapłaci czy nie zapłaci????
kochanka: kocha czy nie kocha?????
żona: malować ten sufit czy nie malować????
Offline
Aleksandrowi Kwaśniewskiemu podobno nie szkodzi tylko owsianka. Oto przepis na owsiankę:
Bierzemy 3 garście owsu, następnie wrzucamy je do gąsiora i zalewamy litrem spirytusu. Po dwóch tygodniach owsianka jest gotowa do spożycia...
Offline
V.I.P.
Zajebiste....
Offline