Wiedziałem, że Visterio sie ucieszy:-)
Póki co to są duperele a cieszę się nie gwarancją tylko sprawnym autkiem. Kiedy zacznie sie robić niesprawne przestane sie cieszyć choćby miało 100 lat gwarancji a że życie jest zbyt krótkie żeby sie smucić to rozstanie będzie szybkie... 49 kkm to dla mnie jakieś 4 lata jazdy, posypanie sie całej zawiechy i kilkakrotna wymiana żarówek w takim czasie dyskwalifikuje auto. Ale zobaczymy, choćby wspomniany już znajomy ma 206 i nic strasznego go jak dotąd nie spotkało:-)
Offline
Ja walczę z tą klapą z tyłu bo mi trzeszczy jednak. Jakoś nie mogę dojść do ładu. A niech w ASO się pogłowią. No i ten alarm, był już regulowany z 6 razy i nadal wariuje. A tak w ogule to rewelka.
Offline
Activ Member
Tomek napisał:
Wiedziałem, że Visterio sie ucieszy:-)
49 kkm to dla mnie jakieś 4 lata jazdy, posypanie sie całej zawiechy i kilkakrotna wymiana żarówek w takim czasie dyskwalifikuje auto. Ale zobaczymy, choćby wspomniany już znajomy ma 206 i nic strasznego go jak dotąd nie spotkało:-)
no 4 latka 2003 rocznik
niech poczeka - a tylną belke najcześciej diagnozuje się kiedy jest rozsypana do końca
a ja się wcale nie cieszę! wolałbym, żeby 207 dorównywały jakością japońcą wtedy chętnie bym się przesiadł
Offline
Póki co znajomemu 206 jakoś jeżdzi i jak na nasze "drogi" i zawieszenie Peugeot'a sprawuje się nieżle... Ale gość jest ostrożny i ja też prewencyjnie będę:-) A jaki koszt takiego remontu zawieszenia jak u Ciebie? Uprzedzę znajomego, niech wie, co go może czekać.
Co do japońców, to też różnie bywa, o np Corolli Verso różne słuchy chodzą, przeważnie mało cenzuralne;-) Albo znajoma zakupiła nowiutkie Audi A4 i więcej mieszka w serwisie niż we własnym domu...:-)
A jesli chodzi o Fryc-ową klapę, to u mnie zamek się uciszył ale wyczaiłem, że dżwieki wydaje też ta plastikowa ramka na tablice rejestracyjną.
Offline
Activ Member
Tomek... kupiłem wahacze TRW (od GTi bo były tylko 30 zł droższe na sztuce a są wzmacniane) wiec 260 zł za wahacz + przesyłka prawei 40 zł z aoba
końcówki drązków moog - 80 zł komplet - wymiana tego wszystkiego 100 zł
a teraz łożyska tylnej belki czekająw kolejce - czwartek będą wymieniane (140 zł komplet) wymiana około 200 zł - poblem jest taki, że modlę się, żeby czopy nie były naruszone... jak będą to już tylko albo reneeracja albo nowa belka (w sensie inna używna) za około 1000 zł ;/
Offline
Aha, no to jest parę groszy... ale z drugiej strony nie odbiega jakoś specjalnie od cen takich zabiegów przy innych markach. Szkoda tylko że trzeba wymieniać cąłe wahacze. Gorzej juz ten tył:-/ A o co biega z tymi czopami? Co powoduje, że mogą być naruszone?
Co do gwarancji, to mi jak dotąd tak się mniej więcej udawało ale tym razem autko zostanie chyba przy mnie dłużej. Zresztą tułanie nawet i na gwarancji po serwisach to żadna radocha. W każdym razie zobaczy sie, póki co (i oby tak dalej!:-) cieszy mi się micha jeżdżąc...:-)
Offline
Member
Witam. Przy przebiegu 4800 km wymieniłem tarcze z przodu. Nierównomiernie się ścierały i drgał cały samochód. Operacja na gwarancji. Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez winicjusz (2007-05-29 19:54:47)
Offline
Activ Member
hm...
Offline
Pozwoliłem sobie przenieś tu wątek Winicjusza dot. wymiany tarcz hamulcowych. Ciekawa sprawa... U mnie jak dotąd nic nie zaobserwowałem choć trzymam rękę na pulsie odkąd wyczytałem, że jest to przypadłość dobrze znana użytkownikom Peugeot'ów. Niektórzy skarżyli się, że tarcze skrzywiły im się przy dużo mniejszym przebiegu i zwykłym hamowaniu w kałuży...
Aniu i Kreto, na przyszłośc tak konkretniej proszę...;-)
Offline
No powiem, że tez mnie cos niepokoi w związku z tym ponieważ mi świergolą często tarcze z przodu, już umówiłem sie w związku z tym w servisie, ja mam prawie 16tysiów, więc opowiem po piatkowej wizycie.
Offline
Activ Member
oj Tomku maly zart to byl ;P
a wogole to jak sie objawia to z tymi tarczami?? (chce wiedziec na przyszlosc)
Offline
Aniu, ja wiem, że to żart był, tylko wiesz, strasznie rozwleka forum...:-)
Czym sie to objawia, to mniej więcej opisał Winicjusz: drganiami samochodu ew. kierownicy podszcas hamowania. Nie wiem za to co znaczy tak fachowe określenie jak "świergolą" ale mysle, że po wizycie Fryca w servisie wszystko się wyjaśni:-)
Offline