Rupert mam identyczny problem przy swoim speedzie, po ok minucie zaczyna sie dziac to co opisujesz, pozniej wsiadam do auta i jade wiec nie wiem kiedy przestaje i wydaje mi sie ze dzieje sie to tylko jak jest zimny, bo przy przegladzie powiedzialem o co chodzi i kazalem sprawdzic (tez wydawalo mi sie ze to pasek alternatora) i powiedzieli mi ze pasek jest ok i ze nic tam nie zauwazyli, moze dopiero jak cos sie spieprzy przez to to bedzie wiadomo co to jest i ktorys z nas bedzie w lepszej sytuacji bo bedzie wiedzial co
Offline
Znawca
Wiecie ja tez w swoim speedzie mam cos takiego ale teraz to i zaczyam słyszec to gorącym silniku, byłem ostanio w zakopcu i po trasie jak dojechałem to słychac było głosniej. Fakt ze wolno nie jechałem ale to nie powinno miec wpływu na głosna prace. Poczekam az cos padnie bo nikt niewiem co to piska a ja nie mam czasu na czekanie az znajadą.
Offline
Activ Member
Trzeba by im autko zostawić ,żeby przez noc postało.
Mój stoi na zewnatrz 8h jak jestem w pracy i po odpaleniu tez to sie robi o czym wcześniej pisałem
potem jak jade to zanika po chwili i jest ok,dzieje się to tylko przy zimnym silniku
Gość z ASO[też ma speeda]mówi,że jak tych dżwięków nie słychać w kabinie to jest ok,także Blake
nie jest tak żle
Mam nadzieje ,że nic to
Offline
V.I.P.
A mi dzisiaj dla odmiany Pyzio "wyrzygał" płyn chłodniczy i sie zagrzał. Pojechałem do mojego ulubionego ASO i się okazało, że zdegradowała się uszczelka w korku zbiorniczka wyrównawczego... i se płyn wyleciał... a ja straciłem ponad godzinę czasu....
Powiem szczerze, że mam dosyć tego auta trochę, ciągle coś i ciągle naprawiają, a no właśnie na 5 lutego jestem już umówiony na diagnostykę wydechu bo POMIDOR jak się puszcza gaz - przy około 3 tyś obrotów jest brzęczenie i dziwne wibracje wydechu.
PS: Wczoraj wymieniałem żarówkę od świateł mijania... brak słów... nie dość, że zajęło mi to 20 minut, to jeszcze sobie rękę pokaleczyłem.
Offline
A ja wczoraj po poludniu jade sobie podjarany z Sacza do Krakowa na PPT i spiesze sie bo korki byly a tu nagle blysk, pisk i komunikat "otwarte przednie prawe drzwi" no to ja zdziwko bo jak sie mogly otworzyc podczas jazdy, zjezdzam na pobocze, trzaskam drzwiami (wkur... ze przejechaly wszystkie wleczace sie tiry ktore tak dlugo wyprzedzalem) wsiadam do auta i dalej to samo, no ale do ASO zostalo mi jakies 20 km, jakos wytrzymalem te trzaski jak probowal sie automatyczny zalaczyc co chwile i te komunikaty caly czas, ale najgorsze bylo to ze spozniony bylem. Zajerzdzam do ASO i juz w drzwiach mowie ze mam 10 min i ze auta nie moge zamknac bo teoretycznie mam jedne drzwi otwarte caly czas. No to od razu ogladaja, dzwonia gdzies i diagnoza: zamek do wymiany, auta nie zamkne wiec najlepiej wlozyc go do garazu bo i tak mi teraz nie wymienia bo go nie maja a wymiana trwa ponad godzine. Wiec pojechalem i auto otwarte stalo na parkingu pod hotelem, no ale na szczescie zadzwonilem od razu do sacza i mieli na stanie, dzisiaj rano wymienili i wszystko jest ok.
Offline
V.I.P.
Mogłeś go u nich zostawić i wziąć zastępczaka - przysługuje Ci na gwarancji, jeśli twoje auto nie nadaje się do jazdy, a z opisu wynika, że tak było.
Offline
V.I.P.
zastepczak przysluguje gdy naprawa trwa dłużej niż 24 h.
Offline
V.I.P.
A jak auto sie nie nadaje do jazdy a nie mają części??
Offline
Znawca
Wydaje mi sie ze jak sie nadaj i nie maja czesci i musza zamowic to juz wiedza ze auto bedzie stało do nastepnego dnia wiec mozna negocjowac zastepczaka, choc nie zawsze musi upłynąą 24 h. moagą sie spręzyc i naprawic furke szybko ze terminu nie przekroczyc, ale zawsze jest assistance, oni daje na 24h bez pytania wystarczy zgłosci ze auto musi zostac do jutra i dadza.
Offline
V.I.P.
Nie wiem czy to usterka, czy ten typ tak ma, ale wczoraj jak się z kumplem ganiałem, to zauważyłem, że po przekroczeniu 6000 obrotów otwiera się centralny Ale mam wyjątkowy egzemplarz, już mi sie nawet nie chce do serwisu jechać...
Offline
Znawca
Ja swoim przejechałem juz 14000 i narazie cisza z drganiem kierownicy przy hamowniu a czasmi ostre hamowanka juz były. Drgania to raczej przypdałość wiekszego brata307 w naszych autach nie słyszałem o takim problemie, moze udało im sie wyleczyc samochody.
Ciekawa jestem jak zawieszenia w naszych autach?? czy bardzo awaryjne?? Jesli ktos ma jakies doswiadczenia niech napisze
Offline