V.I.P.
a mi sie ani razu nie wlaczyly!!!
Offline
V.I.P.
Albo jeździ jak emeryt
Offline
Świeżak
Fryc napisał:
Wystarczy lekkie hamowanie i mały wybój i już histerycznie walą jak dzikie. Normalnie czasem mnie do szału doprowadza.
Mnie też dwa razy się tak zdarzyło
Offline