User Pro
czy w waszych 207 gdy dochodzi do gwałtownego hamowania gdzie przy tym zaczyna bić ABS (np. na śliskim)zapalają sie światła awaryjne?
czy miał ktoś taka sytuacje
Offline
User Pro
da sie cos z tym zrobic bo pradwe mowiac denerwuje mnie to
Offline
Member
Raczej się nie da nic z tym zrobić, ale kto wie. Słyszałem, że we we wszystkich francuzach tak jest a już na pewno awaryjne i ABS włączają się przy gwałtownym hamowaniu w nowym Renault Clio.
Ostatnio edytowany przez Zizik (2007-03-23 08:16:40)
Offline
U mnie to samo, wystarczy zblokowanie kół i zadziałanie ABS choćby na ułamek sekundy np kiedy hamując przejeżdża sie przez dół. Ale tak ma coraz więcej au, nie tylko francuskich. Trzeba się przyzwyczaić i po zadziałaniu pamietać o wyłaczeniu awaryjnych...:-)
Offline
Serio przycisną i gasną? Ciekawe, tak nie sprawdzałem...:-)
Offline
Ostatnio o tym przyciskaniu w instrukcji przeczytałam. Ale powiem wam coś śmieszniejszego. Dzisiaj jeździłam trochę po nierównych dróżkach i bez wciskania hamulca na większej dziurze też mi się włączyły ! Nie mogłam w to uwierzyć, ale jak bum cyk cyk nogi na hamulcu nie miałam ! Tato świadkiem.
Offline
Mnie już wystarczająco wkurza czujnik pasów z przodu...!:-)
A w instrukcji wiele nie napisali, właściwie przy czymklowiek poważniejszym "zatrzymaj samochód i zwróć siedo ASO";-)
Ciekawe to z awaryjnymi. Też jeżdzę po powiedzmy polnych drogach czy leśnych ale owczywiście powoli i w miarę twardych, jednak nigdy mi się awaryjne nie właczyły... Za to jadąc przez miasto tak - znaczy się polne drogi są lepsze niż miejskie!;-)
Offline
Activ Member
hihihihihihi ale te swiatla to glupotka taka hehehe
Offline
Ten czujnik pasów, to masz rację. Podobno nie ma opcji wyłączenia go, ale ja w to nie wierzę... Póki co włączam b. głośno Panterkę i w drogę. Prócz kontrolki, która miga, jestem na resztę znieczulona
Do wszystkich czytelników naszego forum:
Jeździjcie w zapiętych pasach bezpieczeństwa ! Ja jestem kamikadze
Offline
rzeczywiście nie da się go wyłączyć mi próbowali i nic z tego ale da sie to oszukać wycina się z kart kredytowej albo z telefonicznej coś na wzór tego dziadostwa co wchodzi w zatrzask tylko bez tej dziurki i problem z głowy ja tak mam i jestem zadowolony przynajmniej mi nie piszczy i nie świeci
Offline
To ja zapinam pas ale... za plecami:-) Co ciekawe pokazali mi ten numer w ASO, tu muszę ich pochwalić. To niezły sposób bo jak np z tyłu jedzie Policja i patrzy przez tylną szybe, wydaje im się że masz pas zapięty;-) Ale z kartą też niegłupi, muszę spróbować!
Nie jestem kamikadze (może czasem...;-) Ale też jeżdżę bez pasów - jakby co /odpukać!:-/ to jest szansa wyfrunąć z auta, nie chcę być usmażony i pochowany w blaszanej trumience z logo auta...
Offline
No kochani, to przyznam szczerze, że nie jestem w stanie poprzeć Waszej decyzji o jeżdzeniu bez pasów. Mi pare razy pomogły a przy dachowaniu miałbym na bank skręcony kark. Poza tym czy wiecie co robi poduszka z Wami przy nie zapiętych pasach ? Nie no to moim zdaniem jest głupotka.
Offline