a ja mam takie pytanie moze nie na miejscu ale co tam .. speed'owcow ?? hm o co z tym chodzi bo nie wiem czy sie moge wypowiadac ... ;]

Pablo, no to u Ciebie mega widac....do reklamacji

Wcześniej myślałem ze chodzi o wypaloną dziurę i pisałem o flamastrze.
Ale umnie również to widać i jak ktoś siedzi to "dziury" robią się większe nie tak jak u kolegi ale mam nabite dobpieo 1200kilosów na liczyniku.
Wiec czekam jak ta sprawa się rozegrała. Z tyłu też są ale to już ujdzie bo są dużo mniejsze niż z przodu.

mi kazali czekac az bedzie wiecej reklamacji...zeby nie bylo tak, ze wymienia na taka sama (rowniez wadliwa) ...wiec zglaszajcie sie do swoich ASO coby PP dostal sygnal, ze problem istnieje.

Witam,
Temat przerobiłem dosyć dogłębnie, więc opowiem od początku...
Przy pierwszej wizycie w ASO delikatnie mówiąc mnie "olali"! Podstawili Speeda z zerowym przebiegiem i pokazują mi, że on też ma początki tych dziur. "A Pana ma już przejechane 3000km, więc w tym też tak będzie (!)" Na to ja, że mnie to niewiele obchodzi, bo nie wyobrażam sobie w takim razie co będzie po 60000km!
Generalnie nie szło się dogadać, więc za 2 dni pojechałem do innego ASO...
Tam zupełnie inaczej do tego podeszli, porobili fotki, wysłali do Peugeot Polska i kazali czekać na odpowiedź.
Po tygodniu dostałem tel., że mam podstawić auto (na szczęście dali zastępcze). Wymontowali fotele, podobno zawieźli je do tapicera i po 2 dniach stwierdzili, że nic nie można poradzić i czeka mnie wymiana tapicerki siedzeń (oparć)... Nauczony doświadczeniem, podczas odbioru auta dokładnie obejrzałem wnętrze... na środkowym tunelu 2 grube rysy!!! Oczywiście ktoś podczas demontażu siedzeń zahaczył szyną...brak słów! Wkurzony proszę szefa serwisu i mówię: "czy nie można zrobić jednej rzeczy tak, aby innej przy okazji nie spiep..?!!!"
Fakt, że przepraszali, i zamówili dodatkowo tunel środkowy :-)
Minął kolejny miesiąc w oczekiwaniu na telefon (ściągali części z Francji), i w końcu jest - podstawiam auto na 2 dni.
Odebrałem niedawno i tak: fotel pasażera zrobiony super - cała gąbka wewnętrzna jakby uniesiona do góry, więc nie ma mowy o wystawaniu dziur. Natomiast kierowcy jest lepiej niż było, ale minimalnie dziury wystają gdy się na nim siedzi. Przypadkowo dowiedziałem się, że moje fotele rozbierał "tapicer" w osobie elektryka...
Podsumowując postanowiłem, że już nie będę o to dalej cisnął (ryzykując kolejne uszkodzenia "przy okazji"), tylko w wolnej chwili sam wymontuję fotel kierowcy i postaram się go rozebrać i poprawić.
No bo przecież skoro ten po stronie pasażera jest teraz idealnie, to jednak jakoś można! Trzeba też chcieć...
Być może sprawa nie leży wcale w wadliwej tapicerce, tylko w niewłaściwym ułożeniu "wnętrzności".
W każdym razie walcie do swoich ASO i niech poprawiają, a odbierając kontrolujcie, czy czegoś nie porypali