V.I.P.
Cześć kociaki!
W jednym z wątków było wspomniane ze Speed 'bierze' 115 jtd, macie jakieś doświadczenia, np uliczne, z innymi pojazdami? Interesuje mnie marka + silnik + wynik..czyli np:
Speed 110 hdi vs Bravo 115 jtd - ten sie lepiej zbiera ale tamten mniej pali ale coś tam i tak dalej...
Interesują mnie silniki TDi np vw, audi, seat..miał ktoś jakąś styczność z nimi?
pozdrawiam
Offline
User Pro
Ja miałem przyjemność starować do punta 115 jtd silnik seria przebieg dokładnie 82 tys wiec napewno nie znikły jej konie. Szybciej wystartował ale od trójki droga była juz moja i jechałem na włączonym ESP.
Ale jak wiemy dużo zależy od kierowcy, ale zważając na fakt ze zrobiłem nim dopiero 400 km to nie jest tak źle.
A co do TDI to nie wiem o co ci chodzi, powiem tylko tyle ze TDI jest naprawde udaną jednostką i to jest niepodważalne. Jak masz starszy silnik na pompie to on nawet pojedzie na oleju z biedronki. a ile to juz swoją drogą. Wirusy wchodzą jak złoto, a co do trwałości to ..... gośćie wirusują nawet samochody z przebiegami grubo ponad 200tys. wiec to mówi samo za siebie. Pod pojęciem trwałość czeba rozumieć 'blok silnika' a nie turbo zawór EGR itp.>>> pierodły tak samochody dla ludu tez się psują.
A naprawde idealną rzeczą w TDI(pompowstyski nie pompa) jest to ze części z mocniejszych wersji pasują do słabszych. Tak wiec jeśli mam TDI 100KM wsadzam turbo, intercooler, wtryski z TDI 150KM robie doloty puszczam wirusa i z 100KM mam co najmniej 190KM. Bo wiecej się nie da bez głębszej ingerencji>sprzegło skrzynia. I takim oto sposobem mamy jeżdżącego potwora który pali od 7 do 13 litrów roki.Tak spawa nie powina nas więcej kosztować niż 7 tysięcy.
Teraz powychodziły TDI dwu litrowe ale w nich się już nie oriętuję.
JTD to powiem tylko tyle ze tam powstawał problem po wirusie lubiły rozrząd strzelać.
chyba były trzy odmiany 100, 115 i ostania m-jet 150KM.
Tak że nasz silniczek jest fajny wpuścić wiruska, przelotowy wydech i 140KM powino być ale 150 nie będzie łatwo
jeśli myślimy o bez szkodowym tunnigu dla silnika. Bo oczywiście 150 mozemy to uzyskać samym programem ale w pewnym momęcie wtryski już nie tryskają tylko leją.
Ostatnio edytowany przez kein001 (2007-06-13 22:43:47)
Offline
V.I.P.
no i dzis mnie na trasie zjadl jeden samochod...audi a6 kombi ...nie wiem ile mialo pod macha, nie mniej niz 2,5 tdi (180 km)...ale musialem ustapic miejsca..
czuje, ze za jakis czas i ja podkrece pyziaka...ale na prof hamowni za 3 tys, zeby mu dsobrze zrobic.
Offline
V.I.P.
Zależy, który to był rocznik bo początkowo te A6 miały tylko 140 KM (2.5 V6 TDI) potem 150 a dopiero po jakimś 2002 czy 2003 całe 180 KM, co nie zmienia faktu, że na trasie nawet ten 140 połyka takie maluchy
Offline
V.I.P.
ale za to dzis chcial mi dresiarz w BMW 3, model z rocznika 93-95, tyłek rozwalic jak wyjezdzalem z ronda, bo mu spieszno bylo..zrobilem redukcje na dwa...trzy....i mily chlopiec zobaczyl moje literki na rejestracji CU (see you;P) ach! ;P
Offline
Znawca
Kilka dni temu w Jankach na światłach przy wylocie na Kraków stało obok mnie BMW, chyba 525 ( była noc). Ruszyliśmy z kopyta. Przez pierwsze trzy biegi "łeb w łeb". Potem jednak, nie przyzwyczajony jeszcze do dość krótkich biegów w moim aucie zostałem trochę z tyłu i wtedy odpuściłem zdając sobie sprawę, że mam nowiutkie auto i nie należy go tak gonić od pierwszych kilometrów.
Offline
proks napisał:
nie scigam sie po miescie ani na trasie, zostawiam to tym co chca sobie nadgonic IQ i ptaka.....swoj moment obrotowy traktuje jako zapas mocy, ktory zwieksza moje bezpieczenstwo przy wyprzedzaniu!
to z innego postu, ale słowa Proksa... nic dodać, nic ująć.
Offline
V.I.P.
Popieram przedmówcę!! Nie ścigać się 207-kami!!
A co do 525 ... hmmm znowu kurde jakaś ściema... albo to 525 było zakatowane, albo kierowca dupa a może to było 525 w dieslu (tds) ??
Bo wiecie benzynowe miało 170 albo 192 KM więc choćbyście dziurę w podłodze pod pedałem gazu zrobili to nic z tego... no chyba że to był diesel (były dwa: 115 i 143 KM)...
Offline
No to ja wczoraj ukarałem na obwodnicy wąchaniem spalin gościa w jajku kombi, mówicie żadna sztuka, ale ja to zrobiłem T5 w 1.9 TDI która ma tylko 110 koni .
Nie scigałem się, ale mi siedział na ogonie i dusił, więc papasiałem gnojka
Offline
W ChatBoksie są takie dwa filmiki, polecam "rajdowcom"...;-)
Offline
...tak, sam wstawiłem, dorzucę i tu tak...
Fryc napisał:
....ku przestrodze http://www.tvn24.pl/12690,1514045,0,1,wiadomosc.html oraz http://www.tvn24.pl/12690,1513942,0,3,wiadomosc.html
Offline
kein001 napisał:
Ja miałem przyjemność starować do punta 115 jtd silnik seria przebieg dokładnie 82 tys wiec napewno nie znikły jej konie.
Jako że jestem posiadaczem Punto II JTD 80KM (zmierzone 82,3KM;196Nm) to sie wypowiem :
Punto I:
z tego co wiem to była tylko jedna wersja tj. 1.7 D ale ile to miało koni to nie wiem
Punto II:
1.9 JTD 80 KM
1.9 JTD 85 KM (po 2001)
1.3 JTD 70 KM
Punto III (Grande):
1.3 JTD MultiJet 75KM
1.3 JTD MultiJet 90KM
1.9 JTD Multijet 8v 120KM
1.9 JTD Multijet 8v 130KM
kein001 napisał:
Szybciej wystartował ale od trójki droga była juz moja i jechałem na włączonym ESP.
Ale jak wiemy dużo zależy od kierowcy, ale zważając na fakt ze zrobiłem nim dopiero 400 km to nie jest tak źle.
W przypadku diesla to wg mnie około 80% sukcesu przy wyścigu równoległym (czy spod świateł, czy na torze) to udany start... potem tak naprawde to kwestia odpowiednich zmian biegów ..
Mnie sie kiedys udało odstawić kolesia Octavią 110 KM, bo źle startował... i tak sobie zmieniał biegi... (sie troche wqrzał ;P)
kein001 napisał:
JTD to powiem tylko tyle ze tam powstawał problem po wirusie lubiły rozrząd strzelać.
chyba były trzy odmiany 100, 115 i ostania m-jet 150KM.
Same silniki JTD miały dużo więcej odmian... jeśli chodzi o Punto to zapraszam wyżej, co do pozostałych nie będę sie tu rozpisywał jakie silniki w czym były, ale JTD były w takich wersjach:
1.9 JTD - 80, 85, 100, 105, 115, 120, 140, 150 KM
1.3 JTD - 70, 75, 90 KM
Dodam jeszcze, że znajomy (i to kolega Reignman może potwierdzić) ma Punto II JTD 85KM podłubane programem na bodajże 110 KM (więcej sie nie dało bo sprzęgło odmawia współpracy powyżej 270 Nm) i ani mu rozrząd nie padł, a gdy miałem okazję jechac tym autem było wypaśnie. Porównac do wrażeń od Reignmana będzie ciężko bo to było dość dawno ... ale wydaje mi się że było podobnie.
A tak naprawde to ja tez od jakiegos czasu jestem fanem silników TDI... Ojciec w Octavce 130KM miał ... 140KM i 330 Nm... no i jako że chodziło o to że ma być lepiej ale nie na maxa to sie skończyło na 167KM, 385Nm... samym programem... Chłopaki na hamowni powiedzieli (Masters Tuning) że po wymianie IC na ten z wersji 150Km byłoby minimum 185KM a może więcej. Do tego zawsze można zmienić turbine i pare innych rzeczy i 200KM pęka ... ja chce TDI !!!
Jak będę w domu to zeskanuje wyniki z hamowni i wrzuce.
Pozdrawiam
Venom
Offline
V.I.P.
Chcialem tylko powiedziec, ze wczoraj spotkalismy sie z Krakiem i mielismy rajd po autostradzie...łeb w łeb było (chociaz w lewej szybie bocznej ledwo widzialem jego reflektor przedni ;P ) ..a tak powaznie to trzeba przyznac ze ma kopa identycznego jak ja..minus to to , ze delikatnie dymi a plus, ze pali o litr mniej niz moj.
Offline