kurcze Wy sie nie smiejcie bo to naprawde dobry sposob
zdjec na razie nie zrobie bo zdechł mi aparat.. jak nawinie mi sie ktos z aparatem to zrobie.. ale wyszlo całkiem całkiem.. folia aluminowa matowa.. na pierwszym panelu ktory oklejałem pojawiło mi pare małych bąbelków (to pewnie przez tą suszarkę, bo kiedy zacząłem działac w piekarniku to wychodziło idealnie) ale to tylko kierowca zauważy i to jak sie dobrze przyjrzy.. od strony pasażera wszystko gra.. sprawdzałem.. wyglada jakby było oryginalne..
Offline
kiedy juz zamowie folie i bede oklejał nawiewy, to zdecydowanie w piekarniku i taki sposob polecam..masz dwie rece wolne i sobie na spokojnie to oklejasz, BarLot daj znac w jaki sposob Ty to robiles, czy suszarką czy inaczej.. trza robić tak aby był efekt..
Offline
Ja tam nie chciałem tych wszystkich ramek srebrnych i jestem zadowolony z czarnych. Widziałem kiedys w firmowym partnerze ten srebrny kolor schodził z wszyskiego jakby miał grubość 1 nanometra.
Offline
Member
Pomimo, że jestem fanem koloru srebrnego (byłem zawiedziony jak mówili w Peugeocie, że nie znajdą żadnej srebrnej 207) to w pełni popieram przedmówcę
Offline
V.I.P.
I tu pojawia się wyższość oklejania folią nad oryginalnymi malowanymi ramkami... które łątwo odrapać z farby...
Offline
V.I.P.
Grzejesz suszarką i naciągasz w poprzek, aż do momentu kiedy usuniesz wszystkie zmarszczki folii, grzejesz rozciągasz przyklejasz... - w tej kolejności i tak do u...j śmierci
Offline
ehhh na razie dam sobie spokój... środkowe nawiewy zostawię oryginalne, bo mi brakło folii - tzn. kawałek mi się zniszczył . W ogóle, to chyba muszę zainwestować w nową folię na wszystkie elementy - trochę kiepsko mi wyszło. Mimo to napisać muszę, że wreszcie wnętrze samochodu ożyło .
Offline
Można ewentualnie polakierować. Najpierw specjalnym podkładem do plastików, potem lakierem w spraju. Nie wiem, czy nie lepiej, niż ta zabawa z folią.
Offline