on jest srebrny
wiesz z ac to tacie by sie po znizkach dostalo bo to na niego jest a przy kilku autach to juz nie jest taka prosta sprawa
bedzie dobrze ja to wiem
pozdrowka

Skoro to zderzak i znajomy lakiernik to myśle, że dobrze zrobiłaś, gość się postara a zwracać uwagę nie powinno... Grunt że humor Ci się poprawił:-)

Mi w aso krzyknęli 1500 do 1800 zika za szpachlę i lakier na drzwi (małe wgniecenie pod zamkiem). Powiedzieli też, że jak zrobię to na własną rękę, to koniec gwarancji. Wczoraj podjechałam do blacharza w okolicy i powiedział, że za drzwi weźmie 250 .......... Kurde, złodziejstwo w biały dzień. Zostawię to wgniecenie, bo pewnie nie pierwsze i nie ostanie. Tylko chciałam Wam przybliżyć ceny.

No cenią się, widziałem kiedyś cennik, 1 roboczogodzina mechanika ponad stówke - chyba jakiś cudotwórca, samo jego spojrzenie powinno sprawiać, że samochód zaczyna działać!;-)
A poważniej tak jest w każdym ASO, muszą na czymś zarabiać. Co do gwarancji jednak, to różnie z tym bywa, miałem kiedyś taka historię, że kupiłem dość drogą komórkę o wmocnionej i uszczelnionej obudowie (tylko takie ze mna wytrzymują:-)  Nagle zauważyłem, że za szybką wyświetlacza pojawia się kurz wiec poszedłem do serwisu z pretensjami co to za "szczelność inaczej"?! Zgodnie stwierdziliśmy, że jest to spowodowane wadą montażu albo obudowy czyli wadami natury mechanicznej. Tymczasem odmówiono mi naprawy gwarancyjnej z uwagi na... zdjęcie SIM-locka, czyli ingerencję w oprogramowanie!:-)