Ostatnio zauważyłem następujące zachowanie silnika:
Kiedy chcę dynamicznie przyspieszyć jadąc na 3, 4 lub 5 biegu i mocno wciskam pedał gazu, zwiększają się obroty silnika a wraz z nimi wzrasta głośność silnika, natomiast auto nie przyspiesza (wskazówka obrotomierza błyskawicznie przesuwa się od 3 tys. obr. do 4 i 5). Przypomina mi to trochę dynamiczne przyspieszanie na śliskiej nawierzchni w zimie, kiedy koła tracą przyczepność, silnik zaczyna ryczeć a auto nie przyspiesza, bo się ślizga. W moim przypadku poślizg kół nie wchodzi w grę, bo - po pierwsze - działo się to na suchej nawierzchni, przy plusowej temperaturze, po drugie - nie migał nigdy wskaźnik ESP.
Jeżeli po takim przyspieszaniu dalej przytrzymam wciśnięty pedał gazu, auto ze sporym opóźnieniem przyspiesza, mało dynamicznie, ale z lekkim szarpnięciem - dokładnie tak jak przy poślizgu - najpierw auto zwiększa obroty, a dopiero po jakimś czasie łapie przyczepność i przyspiesza. To zjawisko nie zdarzyło mi się nigdy na 1 i 2 biegu - nawet przy mocnym "żyłowaniu" silnika. Natomiast wciskając delikatniej pedał gazu auto przyspiesza normalnie na wyższych biegach.
Jeżeli ktoś z was doświadczył czegoś podobnego lub orientuje się co to może być, proszę o odpowiedzi.
Z góry dziękuję.
Offline
ty masz benzyne?
bo w dieslach jest coś takiego jak overboost - ( tymczasowy moment obrotowy wzrost z 240 do 260 Nm ) po gwałtownym wcisnięciu gazu tylko na 3, 4 i 5 biegu, ale czy twoje odczucia sa związane własnie z tym to ja nie wiem,
Offline
Znawca
Objawy dokładnie jak przy ślizgającym się sprzęgle ale autko masz przecież nowe więc to nie tarcza.Jedynie co mi przychodzi na myśl to padnięty docisk tarczy sprzęgła.Może sprężyna pękła.A z tym to tylko serwis.
Offline
Bidol a mozesz cos wiecej powiedziec o tym systemie overboost?? bo ja wlasnie wiedzialem o tym ze moment to 240/260 ale z kad to i dlaczego to nie mam zielonego pojecia.
Ostatnio edytowany przez malik (2007-12-23 09:21:13)
Offline
Znawca
Objawy jak by sprzegła, ale raczej moze byc problem docisku nie tarczy jak koledzy pisali.
Offline
Znawca
drodzy koledzy
jakbyscie uwaznie czytali to byscie zauwazyli moj stary watek w ktorym opisalem te same objawy pracy sprzegla i silnika
klania sie wymiana sprzegla bo jest juz wyslizgane a raczej wada docisku
mi wymienili tarcze sprzegle docisk i lozysko ale dopiero po grubej awanturze w aso
oczywiscie wmawiali mi ze to ja je wyslizgalem i kazdemu beda tak wmawiac ale prawda jest taka ze te sprzegla sa trefne wadliwe i szybko padaja,wiec nie odpuszczaj w aso
jakbys mial problem to powolaj sie na mnie ze mi wymienili w aso u antoniaka w wieliczce kolo krakowa
a jaki masz aktualnie przebieg?
mi padlo po 27 tys przebiegu
Offline
krakfoto napisał:
jakbys mial problem to powolaj sie na mnie ze mi wymienili w aso u antoniaka w wieliczce kolo krakowa
Tylko, że auto w Finlandii... Mam przynajmniej nadzieję, że tam nie robią takich numerów w ASO.
krakfoto napisał:
a jaki masz aktualnie przebieg?
mi padlo po 27 tys przebiegu
Dopiero 8 tysięcy
Offline
a powiedzcie mi dlaczego tak sie dzieje tylko od 3 do 5 a nie też na jedynce i dwójce - pytam z ciekawości , bo myślałem nad sprzęgłem ale to chyba by tak było na wszystkich biegach, nie?
Offline
Bilol, dobrze mówisz! Gdyby to sprzęgło, to chyba właśnie na niższych biegach by sie slizgało bardziej...
Offline
wlasnie bardziej sie slizga na wyzszych biegach, bo potrzeba wiekszej sily tacia(na okladzinach sprzegla) zeby utrzymac predkosc lub przyspieszyc.
Na 1 czy 2 biegu kola zebate sa duzo mniejsze i latwiej jest przekazac moment z silnika na kola, poslizg sprzegla moze byc nieznaczny, prawie nie zauwazalny. Jadac na wyzszych biegach i z wieksza predkoscia, rosna opory powietrza i toczenia kola, a wiec i sily ktore sprzeglo przenosi. Wydaje mi sie ze na 3 powinno slizgac sie najmniej, a najwiecej na 5. Pewnie jak sie delikatnie przyspiesza to nic sie nie dzieje (sprzeglo pracuje normalnie)??
Ostatnio edytowany przez malik (2007-12-24 15:41:57)
Offline
No tak, ale to na niższych biegach sprzęgło musi przenieść największą moc czyli - teoretycznie uszkodzone - powinno sobie nie dawać z tym rady duzo bardziej niż na wyższych. Nawet delikatne przyspieszanie na niskim biegu czy choćby ruszanie z miejsca (zwłaszcza takiej... 'ilości' żelastwa jak nasze Lwiątka ) to dużo większe obciążenie niż nagłe przyspieszanie na wysokim... Myslę, że obwinianie od razu sprzęgła to zbyt pesymistyczna wersja. Może to znowu jakieś dziwne 'zabezpieczenie' podobnie jak pozorne "dławienie" sie silnika po zmianie biegów czy dużo wolniejsze zwiększanie/spadanie obrotów po nagłym przygazowaniu niż wynikałoby to z ruchu pedału itp itd...?
Offline
malik napisał:
Pewnie jak sie delikatnie przyspiesza to nic sie nie dzieje (sprzeglo pracuje normalnie)??
Dokładnie. Przy delikatnym przyspieszaniu wszystko jest OK.
Offline
Znawca
to na pewno wina sprzegla albo docisku,po wymianie juz nie ma tych objawow.wiec sprawa jasna ale dlaczego tak sie dzieje to nie mam pojecia.po wyjeciu tarcza sprzegla nie byla spalona.
natomiast przykre jest to ze wlozyli mi dokladnie ten sam docisk i tarcze.wiec pytanie kiedy znow je szlag trafi:)
moze niech wszyscy klubowicze a zwlaszcza dieslowcy sprawdza u siebie
test prosty-wrzucic najlepiej czwarty bieg na plaskim terenie tak zeby miec okolo 2000tys obrotow i wcisnac pedal gazu do oporu i uwaznie obserwowac co sie dzieje na liczniku obrotow i predkosciomierza.....
Offline
silnik wytwarza moment- skrzynia posiada przelozenia / najnizsze dla 1 i najwyzsze dla 5 biegu/ moment * przelozenie skrzyni biegow = moment przenoszony na kola.
Tak mi sie wydaje, sprzeglo najbardziej sie bedzie slizgac na wyzszych biegach
Np. rower gorski, jadac na najwiekszym kole zebatym z tylu(odpowiednik 1 biegu w samochodzie) , krecimy lekko (potrzeba nam najmniej sily w nogach) . Zmieniajac przerzutki kreci nam sie coraz ciezej, potrzeba nam wiecej sily. tak samo jest z ukladem przeniesienia napedu, tylko zjaduje sie tam sprzeglo- zuzyte nie przeniesie 100% sily z silnika na kola, zacznie sie slizgac jesli nie bedzie odpowiendniej sily taracia miedzy okadzinami.
T=u*N
u= wsp tarcia zalezy od materialow wspolpracujacych
N jest to nacisk( docisk)
Wartosc sily tarcia jest stala przypuscmy ok 10kN( strzelam bo nie wiem)
zuzyty docisk czy okladzina zmniejsza ta sile do np 6kN
1 bieg pedal w podlodze sila generowana na sprzegle np 4kN
2 bieg pedal w podlodze, sila generowana na sprzegle np 5kN
3 bieg pedal w podlodze, sila generowana na sprzegle np 6,5kN > 6 (Mozliwe ze to jest wlasnie odpowiedz na pytanie czemu nie slizga sie na nizszych biegach)
Ale czemu po slizganiu sprzegla auto przyspiesza z opoznieniem? moze dlatego ze wzrasata temperatura okladzin i dzieki temu wspolczunnik tarcie
Ostatnio edytowany przez malik (2007-12-25 10:34:24)
Offline
Znawca
U mnie narazie oki, ale ja mam dopiero 10000 km, wiec wszystko mozliwe
Offline