Umowy Serwisowe Peugeot

Madunio · 2007-09-13 18:35:51

ale od początku

Dostałem dzisiaj przesyłke pocztą od Peugeot Polska.
Był w niej list gratulacyjny za zakup
i...
ulotka reklamowa wlasnie zatytulowana Umowy Serwisowe Peugeot o utrzymaniu samochodu
chwalą sie w niej, że m.in. :
ponoszą koszty wszystkich czynnosci obsługowych
wymieniają cześci zużyte w wyniku eksploatacji
Naprawiają pojazd
Ochrona assistance 24/h 7dni w tyg

ale tak do konca to naprawde nie wiem o co im chodzi przecież przy zakupie nowego auta dostałem gwarancje na 24miesiace bez limitu. oczywiscie na wady fabryczne i ukryte.
w spisie treści jest nawet cennik ale tego cennika w dalszej części ulotki nie widać

jeśli ktos jest bardziej zainteresowany mogę się pofatygować i zrobić zdjęcia tej ulotki
a więc ponawiam pytanie

ale o co chodzi

Tomek · 2007-09-13 19:09:50

Przeglądąłem takie ulotki jak byłem w ASO, każdy je może tam obejżeć. Faktem jest, że cennika i ja nawet tam nie widziałem...
A to że znalazły się w poczcie do Ciebie przy okazji zakupu nowego samochodu... może czegoś nie wiem, ale to chyba przypadek, zostawmy go bez komentarza

Maniek · 2007-09-13 19:50:18

Nikomu z Nas to się na razie oczywiście nie przyda To jest program jaki oferuje PP po upływie gwarancji. To coś w rodzju "ryczałtowego" przedłużenia gwarancji. Płacimy takie "ubezpieczenie" i mamy spokój w przypadku ewentualnych problemów z Pyziem. Swoją drogą ciekawa polityka, żeby informować o tym klienta zaraz po zakupie

Madunio · 2007-09-13 20:31:20

no tak ale jest napisane ze tą umowę moge podpisać maxymalnie 3 miesiące po zakupie auta

AniracK · 2007-09-13 22:50:23

nie nie nie, przedłużenie gwarancji to jedno a umowa serwisowa to drugie

przedłużenie gwarancji - to jak sama nazwa wskazuje, wykupujemy sobie dodatkowy okres gwarancji na rok lub dwa lata i ustalamy limit kilometrów i jesli cos nam sie popsuje to ich problem - niech robią (oczywiscie wykluczone sa elementy eksploatacyjne czyli glownie chodzi o zawieszenie i caly uklad jezdny itp - szczegoly w serwisie ja juz nie pamietam )
ceny zaczynaja sie od kilkuset złotych (zalezy od limitu kilometrow, okresu i auta i silnika) czyli dla przykładu na rok albo 10tyś km przy standardowym silniku jakims tam powiedzmy 1.4 Hdi w standardowym aucie powiedzmy 206 czy Partnerze (auta ktore juz dluzej sa na rynku) bedzie to kosztowalo kilkaser złoty, im wiekszy limit kilometrów i okres dwuletni tym drozej, i im nowszy, wiekszy, bardziej nietypowy samochód z bardziej "skomplikowanym" silnikiem tym tez drozej (na kilku tysiacach sie konczy) - czyli np nowy Boxer SOFIM albo 607 2.7 Hdi Biturbo

a umowa serwisowa to cos zupelnie innego - cos nam sie dzieje z autem - zostawiamy, mamy przeglad - zostawiamy, wszelkie pier-do-ly - zostawiamy auto - NIC NAS NIE OBCHODZI,ani elementy eksploatacyjne NIC NIC NIC - nie ponosimy zadnych kosztów (tez limit km i okres czasowy) tylko ze tam ceny zaczynaja sie od kilku tysiecy zlotych i koncza na kilkudziesieciu

tak z grubsza

Ostatnio edytowany przez AniracK (2007-09-13 22:53:17)

Tomek · 2007-09-14 07:37:12

Ciekawe to o przedłużeniu gwarancji... W słowach "oczywiscie wykluczone sa elementy eksploatacyjne czyli glownie chodzi o zawieszenie i caly uklad jezdny itp" chodzi o części pracujące i zużywające się podczas normalnej eksploatacji, np tarcze czy klocki? Bo jeśli też np elementy konstrukcyjne które powinny przecież wykazywać się jakąś tam trwałością, to na cholere taka "gwarancja"? Chyba gwarantująca że coś się zepsuje bo naprawić i tak będzie trzeba I jakież to w takim razie "awarie" obejmuje, zabrudzenie dywaników? A może przestawienie lusterek...?

Ostatnio edytowany przez Tomek (2007-09-14 07:43:55)

AniracK · 2007-09-14 13:09:01

klocki tarcze to nazbyt logiczne nawet, mówie o wahaczach, tulejach wahaczy, sworzniach, łącznikach drążków stabilizacyjynch - na te elementy jest bodajrze 10-15tyś limitu kilometrów, na reszte jest troche wiecej ale tez niewiele (czyli na całe mac phersony, amorki, sprezyny, belkę etc)
a wszystko jest zapisane w warunkach gwarancji.

Tomek · 2007-09-14 13:24:55

Napisałem klocki i tarcze np tj naprzykład - to nazbyt logiczne nawet A co do reszty, to tak z ciekawości: czy w takim razie ktoś przedłuża taką "gwarancję" która jedyne co "gwarantuje" to że za wszystko trzeba będzie zapłacić samemu i to po cenie z kosmosu...?

#1 2007-09-13 18:35:51

Umowy Serwisowe Peugeot

#2 2007-09-13 19:09:50

Re: Umowy Serwisowe Peugeot

#3 2007-09-13 19:50:18

Re: Umowy Serwisowe Peugeot

#4 2007-09-13 20:31:20

Re: Umowy Serwisowe Peugeot

#5 2007-09-13 22:50:23

Re: Umowy Serwisowe Peugeot

#6 2007-09-14 07:37:12

Re: Umowy Serwisowe Peugeot

#7 2007-09-14 13:09:01

Re: Umowy Serwisowe Peugeot

#8 2007-09-14 13:24:55

Re: Umowy Serwisowe Peugeot

Stopka forum