ostatnio miałem przypadek że nie mogłem przekręcić stacyjki troszkę się pomęczyłem ale naszczęście się udało .
podjechałem na serwis i powiedzieli że stacyjka do wymiany ale okazało się że dorobią mi ją we Francji pod mój kluczyk czas wyczekiwania ok 3 tygodni a co jeśli mi się wcześniej zepsuje do reszty ? powiedzieli auto zastępcze . Troszkę się zdenerwowałem że muszę tyle czekac ale trudno na razie odpalam auto ze strachem bo jeśli mi się zepsuje w mojej okolicy to nic ala ja dużo jeżdżę po kraju i co wtedy ?
Offline
Z kluczykami i zamkami niestety jest tak, że tylko francuzi to potrafią dorobić u siebie w domu na podstawie numeru VIN. Termin który Ci podali w serwisie jest całkiem realny i raczej go dotrzymają. Jeśli odpukać stacyjka nie wytrzyma tyle czasu to niestety zostaje assistance na lawecie. Standartowe Peugeota tylko do najbliższego serwisu i dalsza podróż autem zastępczym jeśli Twojego nie naprawią w ciągu 24H. Dobrze by więc było, żeby łaskawie wytrzymała te kilkanaście dni.
P.S. Zawsze w takim przypadku można auto odpalić i nie gasić silnika do czasu jak nie przyślą nowej stacyjki. Tylko musiałbyś wtedy mieszkać w Pyziu a to może być ociupinkę uciążliwe:D
Offline
V.I.P.
A probowałeś czymś przesmarować tę stacyjkę?? Może weź WD-40 albo CX-80 albo inny taki smar w spray-u nanieś na kluczyk i poprzekręcaj parę razy - całą czynność powtórz ze 3 razy - kiedyś w starszym aucie u mnie pomogło
Offline
Broń Cię Panie Boże!! Padła mi stacyjka w poprzednim aucie, moja mama (mechanik jak się patrzy) zaproponowała WD do stacyjki... Jak pojechałam na serwis, do pana który tylko wymianą stacyjek i zamków się zajmuje, to mnie ochrzanił z dołu do góry i powiedział, że nigdy więcej! Więc raczej bym się wstrzymała
Offline
V.I.P.
A niby czemu nie?? Stacyjka to zwykły zamek tylko z innym kluczykiem A stosuje się smary do zamków szczególnie w płynie. Więc jeśli są przeciwwskazania to jakie i dlaczego??
Offline
nie wolno niczym smarować bo rozpadnie się do reszty a zresztą mówili na serwisie że czasem może domagać się Warszawa sprawdzenia stacyjki a jak wykryją że była czymś smarowana to klapa płacę z własnej kieszeni
Offline
Ja bym też raczej nie ryzykował żadnych WD-40. Stacyjka to oprócz mechanizmu zamka także elektronika w postaci immobilisera. A to cudo raczej może nie być zachwycone takimi metodami naprawczymi. Moim zdaniem na 100% dalsza podróż na lawecie. I pytanie jakby zareagował serwis na taką ingerencję. Ja obstawiam wymianę stacyjki na koszt użytkownika. A to może być już suma czterocyfrowa. Rozsądne wyjście to jeździć dalej tak jak jest i ładnie prosić ową stacyjkę aby raczyła wytrzymać te parę dni
P.S. Za bardzo się rozpisałem i jestem 2 Ale tok myślenia podobny
Ostatnio edytowany przez Maniek (2007-07-23 17:39:39)
Offline
V.I.P.
Ech.. Nikogo nie namawiam specjalnie do smarowania - tylko proponuję, a jeśli piszecie żeby tego nie robić to napiszcie też czemu:) Dlaczego niby stacyjka miała by się rozpaść od smarowania?? Czy fabrycznie wszystkie zapadki w stacyjce są suche?? A cudo zwane immobiliserem raczej nie jest w stacyjce tylko obok, elektronika poza tym jest obudowana.
A czy jak włożę mokry/wilgotny kluczyk do stacyjki to klapa?? rozpadnie mi się immobiliser??
Offline
W sumie obaj macie rację... Ale tym razem swoim zwyczajem sprawdzał nie będę!;-) U mnie póki co stacyjka OK i oby tak dalej za to cięzko przekręca się kluczyk w korku wlewu paliwa, czasem aż boję się że wyłamę klucz z obudowy... Ale tu chyba WD-40 czy CX-80 powinny pomóc.
Offline
Nie napiszę czemu, bo pan z serwisu mi tego nie wytłumaczył, tylko mnie objechał... Młoda wtedy byłam i nie pyskata, więc sorry. Generalnie po tym "zabiegu" w ogóle nie mogłam przekręcić kluczyka, a wcześniej z oporami, ale mogłam...
Właśnie odwiedziłam forum opla vectry i znalazłam wupowiedź niejakiego Wolfa. Pisze dokładnie to samo: "tylko nie wd 40 zresztą żaden środek,jeżeli wstrzykniesz go do środka stacyjki to na 99% zablokuje ją całkowicie,zawczasu zdemontuj i jeśli zależy ci na jednym kluczu to zanieś do regeneracji,koszt ok.50 zł"
Odpowiedzi na pytanie "dlaczego" nie znalazłam.
Ostatnio edytowany przez joansmith (2007-07-24 08:33:29)
Offline
V.I.P.
Ludzie, przecie nie wstrzykuje się tego do stacyjki, tylko pryska na kluczyk! - napisałem zresztą wcześniej jak to robiłem i pomogło. A robiłem to właśnie w vectrze i w mercedesie i pomagało. A panowie z serwisu... szkoda gadać...
Offline
Na pewno kluczykowi nie zaszkodzi, jeśli się go w ten sposób "umyje". Trzeba tylko uważać, że nie dostało się do środka obudowy. W tym "wyfrezowaniu" lubią zbierać się brudy.
Offline
ja wolę nie ryzykować z żadnym smarowaniem spokojnie będę czekać na stacyjkę może sie uda bez lawety
w serwisie powiedzieli że jak psiknę jakimś środkiem to na 100% zablokuję ją do reszty a wymieniać na własny koszt wolę tą kasę przeznaczyć na co innego
Offline
Do stacyjki ani obudowy kluczyka bym nie piskał niczym, ale sam klucz mozna by przeczyscić - właśnie się wczoraj przyglądałem, ile tm jest syfu...:-/
Offline