Member
Wracając z przeglądu gwarancyjnego /notabene, który bardzo mnie rozczarował/ przebiłem oponkę. Dostał mi się pod koło śrubowkręt i trzeba było nałożyć łatkę. W związku z powyższym mam do was pytanko a mianowicie na jakich fabrycznych oponkach jeździcie i czy są one dostatecznie twarde czy miękkie? Ja jeżdżę na Good Yearach i są to bardzo miękkie oponki w porównaniu z Oplowskimi Continentalkami, które mam w Astrze. W tych pierwszych stale włażą mi za gumy jakieś kamyczki i inne badziewa, które potem trzeba wydłubywać, nie mówiać już o większym ryzyku przebicia. A jak to jest u was?
Offline
Znawca
Letnie Conti już od wielu lat a na zimę nasze kormorany.Chwalę sobie.Jak na razie jedna śruba.Dobre przebiegi.
Offline