nie wiedziałem czy to zamieścic na czy tutaj, no i nie wiem też co o tym sądzić.... ...ale może i zadziała, przeczytajcie tez komentarze.
http://www.joemonster.org/filmy/4171/ja … amochodzie
Offline
Ciekawe... Ale chyba za mało widać, żeby w ciemno ryzykować. W komentarze nie wierzę, ludzie wypisują różne bzdury, chocby na zasadzie "głuchego telefonu"...
Offline
daj cynk jak Ci wyjdzie Aśka, jak cos to może jakieś zdjęcia zrób to będzie kolejny guide.
trzymam kciuki, chyba możesz gaz do napełniania zapalniczek użyć zamiast dwutlenku, ale uważaj na łapki żebyś sobie krzywdy nie zrobiła.
nałóż na ten gaz może końcówkę z wd40 z taka rurką długą i może kropelke jakiegos superkleju żeby jej nie wywaliło. Powodzenia
Offline
Jesli już, to lepiej trzymać się "oryginalnej" receptury czyli CO2, na pewno idzie dostać... Ale ideałem byłoby spróbowac gdzieś na niewidocznym miejscu ew. innej blasze. Ale oczywiście jeśli Asia zdecyduje się spróbować, stoje za Nią murem!:-)
Offline
Murem ? Akurat w tej kwestii wydaje mi się, że na razie stawałeś okoniem
Po godzinnym namyśle stwierdzam, że niech to wypróbuje ktoś przede mną A poważniej, to przyjrzałam się przed chwilą temu wgnieceniu i stwierdzam lekkie uszkodzenie lakieru. Boję się, że odpryśnie. Może spróbuję na masce mojego starego autka, którym teraz jeżdżą rodzice. I tak muszę z nim jechać do lakiernika, bo rdza ją bierze.
Offline