Przejrzałem bardzo pobieżnie bo lekko dłużyzna, ale tak na pierwszy rzut oka, to nie ma tam nic o eksploatacyjnych tematach, co się psuje na co uważać itd. Jednak dużo informacji.

adrian82x - sądze, że w okresie gwarnacji to jeszcze dużo Ci wymienią.. jak ja zobaczyłem liste rzeczy wymioeniony w moim pugu w okresie gwarancji to mi ręce opadły. jakbym miał to wymienić teraz wszystko naraz to... moje auto w tej chwili nie jest tyle warte chyba!

wymienili od lampy przedniej po mechanizm różnicowy

Ups... Adrian, mówisz o 207-ce...?
Ja mam przejechane 6 tys, jak dotąd nic poważnego /tak mi się wydaje:-/ :
- hałasujacy zamek tylnej klapy (pomaga przesmarowanie i podkręcenie gumowych odbijaków na klapie)
- nie dokręcony panel między fotelami (trzeba zdjąc zaślepkę w zagłebieniu na kubki i dokręcić)
- pocący się korek miski olejowej (serwis dokręcił tak, że poci sie dalej, dokręcę więc sam)
- głupienie kompa przy jednoczesnym otwarciu obu drzwi i zamykaniu szyb (rzadko ma miejsce i naprawia samo)
- mrowienie od silnika wyczuwalne na kierownicy i pedałach przy 2400 obr/min przy jednocześnym wzroście hałasu zwłaszcza na 3-ce i 4-ce (serwis mówi, że ten typ tak ma ale to stała śpiewka więc im nie wierzę)
Amortyzacja też pracuje dość głośno ale to wynika z jej twardości. Co do serwisu i gwarancji, to wolałbym żeby nie zbliżali się do mojego auta bo niektórzy to debile jakich mało, naprawią jedną awarię a spowodują parę innych. Kiedyś np podjechałem bo coś biło (po wpadnięciu w dziurę odpadł odważnik przy kole) a ci podniesli, popatrzyli jakies pół minuty i opuścili - ani nie zakręcili kołami, ani nie poszarpali, ani nawet dokładnie nie obejżeli bo braku odważnika oczywiście nie zauważyli.
W każdym razie współczuję Adrianowi. Ale jak mi auto zacznie wywijać takie numery zmienię je prędzej niż kupiłem, znając perypetie Pezociarzy cały czas trzymam rękę na pulsie. W ogóle kiedy czasem czytam o przygodach użytkowników tej marki zaczynam tęsknić za swoim ex autkiem Punto III - parę latek jazdy i totalnie nic...:-)

Ha ha ha, czarny humor...!
Nie ciesz sie, bo przy okazji i w Twoim Ci znajdę parę zagadek;-)
Pozdro (dla żony przede wszystkim:-)

Powiedzcie jak to jest z dokupieniem nowej gwarancji, w którym czasie można ją dokupić i ile to kosztuje?

Wprawdzie do końca obecnej jeszcze kawałek, ale też jestem ciekaw...:-)

gwarancję można dokupić w każdej chwili ale przed upływem 2 lat ale jest to już ograniczane przebiegiem rok albo 40 tyś dwa lata albo 80 tyś a kosztuje ok 500 zł rok tak mi powiedzieli w salonie więc chyba mówią prawdę