User Pro
Pozwalam se odświeżyć temat
Dzisiaj rano oglądałem lwiaka przed właściwym poskładaniem i lakierowaniem. Wieczorkiem jak będę miał chwilkie to wrzucę parę fotek.
Mam nadzieję, że zrobią go na cacy i nie będzie zostawiał czterech śladów
Fryc napisał:
acha , przypomnij mi żebyś mnie nigdy nie podwoził
Masz to jak w banku
Ostatnio edytowany przez hi-nrg (2007-10-24 16:15:10)
Offline
Trzymamy kciuki za dobrą naprawę!
PS.Ja tam się nie boję podwózki, w końcu jak zejść to z klasą
Offline
User Pro
Żeby nie przepisywać tego samego zapraszam do odwiedzenia tego wątku:
http://www.206club.net/17502.htm
Offline
User
Tak wygladala moja 207 po wypadku ale jak to mowia... polak potrafi... i auto jezdzi i jest "prawie" jak nowe chociaz... naprawa byla kosztowna...
Offline
Activ Member
No niezła demolka
Offline
Ło Matko, praktycznie przodu nie ma !
Offline
V.I.P.
oj nie przesadzaj - ma tylko upadł na ziemię
Offline
Wygląda jakby był zmasakrowany, ale nie jest aż tak źle. Silnik nie ruszony, chłodnica cała, nawet zbiornik od spryskiwaczy cały. Właściwie "tylko" lampy, blacha i plastiki. Drzwi nie widać, ale chyba też zahaczone?
Offline
User
Silnik byl przesuniety, sprzeglo poszlo... procz tego chlodnica nowa.. ogolnie naprawa wyszla 21 200 złoty ah jakie to cudowne..
Offline
User
Ano kiepskie... ale pocieszam sie tym, ze tamten koles ktory we mnie wjechal ma auto do kasacji choc i tak wyszlo na to, ze moja wina... Ale jezdzi fajnie choc to juz nie te same auto... co kiedys... wiadomo powypadkowe....
Offline
Activ Member
Przy takich uderzeniach w przód zawsze trzeba się liczyć z jakimś przesunięciem silnika itp i to widać na zdięciu że to nie tylko
jak przytacza joansmith :Wygląda tylko na zerwaną listwę zderzaka samochód stracił prawie przód a ty z tym hasłem wyjeżdżasz!!
Offline
Okay, nie liczyłam się z przesunięciem silnika. Przyznaję rację. Chłodnica na zdjęciu wygląda na nieuszkodzoną. W/g mnie na zdjęciu widać zniszczony zderzak, listwę i błotniki. Poza tym chyba po części, na pierwszy rzut oka, dobrze oceniłam skoro kolega Tymon dodał od siebie, że prócz tego co wymieniłam (a czego Ty wyraźnie nie zauważyłeś), że poszło sprzęgło (niewidoczne na zdjęciu), przesunął się silnik (niewidoczne na zdjęciu), a chłodnica najwyraźniej była uszkodzona. Następnym razem czytaj dokładnie wszystkie moje posty, i nie wyjeżdżaj z takimi hasłami!!
Moim zdaniem samochód nie stracił prawie całego przodu.
Offline
V.I.P.
Na tym zdjęciu widać, że cały pas przedni (obie belki górna i dolna) są przesunięte i skrzywione, silnik też widać, że poszedł bo widać wyrwaną łapę z poduszką (to takie srebrne pod zbiorniczkiem wyrównawczym)
Offline