hej, słuchajcie dzisiaj rano skrobałem szybę w delikatnego lodu, gumową stroną skrobaczki - i później k...a patrzę a tam centralnie 4 rysy, mało co nie wjechałem w auto przede mną, jak już dojechałem gdzie miałem zrobiłem oględziny - rysy są grube, pod poznokciem czuć wgłębienia w szybie - jakaś masakra normalnie - guma tak załatwiła mi szybę.
zastanawiam się czy jest wogóle sens jechać do serwisu z reklamacją, moja wina, ale chyba szyba normalnie zrobiona jest w jakimś zakładzie rzemieślniczym, co sądzicie - wskuram coś w serwisie?
Ostatnio edytowany przez Pero (2008-02-04 15:06:07)
Offline
Z autopsji wiem, że nic nie wskórasz w serwisie. Ja sobie szybę "załatwiłem" myjąc ją gąbką kuchenną.
Ostatnio jeszcze dostałem jakimś kamykiem i na wiosnę będę szybę wymieniał.
Tak jak mówisz Pero, te szyby chyba teraz robią z plastyku czy z czegoś jeszcze miększego.
Pozdrawiam
Offline
macie racje, te szyby teraz to takie jakieś sam nie wiem, wystarczy, ze mały kamień uderzy i odprysk czy rysa gotowa....
Pero-zapytaj w jakimś serwisie "jaan'a" moze coś madrego chłopacy wymyślą, bo w serwisie nic raczej nie wskurasz (ja byłem z dosć duzym odpryskiem po około miesiacu jak odebrałem autko to mi zapropnowali wymiane szyby (czywiście na mój koszt)...
Offline
V.I.P.
Te szyby w P. sa gowniane na max. zreszta lusterka i inne szklane, plastikowe czesci tez.
Jedyne wyjscie to pozwolic im sie zuzyc, i latem,jechac do Jaan i wymienic szybe na ich produkt (dobre maja i z gwarancja)..ale...mi wymienili szybe w Mercedesie i potem szumialo sobie cos..i nie mogli dojsc co i jak!
Niestety polerka nie wchodzi w gre bo robi sie efekt hologramu. Wiec jesli ktos sobie zmasakrowal szybe to mozna to a) olac b) wymienic szybe.
Szyby w P. sa miekkie, podatne na kamyczki i ostre przedmioty..caly P.. jest miekki, do D. ten samochod jest a nie do jazdy
Offline
V.I.P.
hehe czyżby kolega Proks zakładał opozycję?? Obawiam się, że jestem pierwszy do dołączenia się. Ostatnio w tym super wykonanym aucie zapadła mi się ta konsolka do sterowania szybami i lusterkami w drzwiach kierowcy - po prostu puścił jeden zatrzask i z jednej strony (przód) wpadła do środka, tak że teraz ledwo szybę mogę otworzyć i zamknąć
Pero - olej sprawę - to jest samochód i nic nie poradzisz na rysy odpryski wgniecenia itd itp - zawsze coś będzie uszkodzone
Offline
Znawca
Szyby w 207 nie są miękkie, tylko twarde. Tak mi powiedzieli kilka miesięcy temu w... Jaan - i dlatego odradzili mi naprawianie odprysku po kamyku, bo mieli wcześniej podobne przypadki w 207 i przy próbie wtrysku żywicy szyby pękały. Inaczej było w 206- tam wypełnili mi ubytek żywicą bez problemów.
Co do skrobania, to tej metody nie uznaję. Stosuję wyłącznie odmrażacze.
Offline
Wieslaw-to moze ten Jaan jakiś taki nie do końca pewny.... ja jak pojechałem na wypełnienie odprysku i powiedziałem ze pyź to usłyszałem "nic dziwnego" i nie było problemu-nie ma śladu:)
zgadzam sie co do tego zę całe autko jest jakieś miękkie, o odprysk lakieru po delikatnym uderzeniu kamieniem też nie trudno... z tym, że osmielam sie stwierdzić, że to zmora większości nowych aut-ojciec w oplu ma to samo, na zderzaku ma kilkanaście odprysków... w starym peugeocie nie było mowy o odpryskach po uderzeniu kamienia....
Offline
Ja mam na chama porysowane prawe lusterko boczne. Ktoś sobie stał obok auta i musiało mu się nudzić...
Z jednej strony są lustra i szyby które można porysować jedynie takimi kamieniami co to mają te ludki w szerokich spodniach i rysują szyby w tramwajach i autobusach, a niektóre można porysować zwykłym kluczem...
Jeśli chodzi o lusterka, to niestety wygląda na to, że mamy te 2
Co do przedniej szybki i ogólnie innych - jak na razie mam wszystkie oryginalne i wszystkie bez skazy - oby jak najdłużej!
Offline
Znawca
Przyznam ze z zaciekawienim przeczytałem wontek poniewaz u mnie narazie grubych rys nie ma ale od skrobania juz cienkie sie pojawiły. Narazie nie są mocno dokuczliwe ale zawsze są, najgorsza sprawa pod swiatło. Porysowana to mam tylną w związku z tym ze nasze auta w trakcie jazdy jak pada albo jest chlapa zaciągają wszystko na klape tylna i szybe to przed tym jak spryskiwacz doleci to wycieraczka jedzie na sucho, ale coz takie zycie ze 207.
Offline
V.I.P.
wklad do lusterka 25 zl..ale co z tego skoro ja porysowalem swoje przy uzyciu miekkiej szmatki i Mr Muscle ?
Offline
Nic nie da najmiększa szmatka czy skrobaczka, kiedy pełno na niej piasku, brudu itp syfu. Ja skrobę regularnie i nie raz mocno bo auto stoi na parkingu w dolince gdzie prawie zawsze jest przymrozek kiedy gdzie indziej ledwie chłodno, ale jak dotąd szyba jest w niezłym stanie - po prostu po paru skrobnięciach przecieram skrobaczkę szmatą czy palcami (a czasem i o portki) z brudu, który był na szybie zanim zamarzła. Jak dotąd zdaje egzamin a syf który zostaje na palcach dobitnie wskazuje na przyczyny rys na szybie...
Offline
Znawca
quyns napisał:
Wieslaw-to moze ten Jaan jakiś taki nie do końca pewny.... ja jak pojechałem na wypełnienie odprysku i powiedziałem ze pyź to usłyszałem "nic dziwnego" i nie było problemu-nie ma śladu:)
zgadzam sie co do tego zę całe autko jest jakieś miękkie, o odprysk lakieru po delikatnym uderzeniu kamieniem też nie trudno...
Serwis jak najbardziej pewny. Po prostu akurat mieli wtedy przede mną 207-ki z podobnymi odpryskami i odradzili mi ryzyka. Jeżdżę z tym i nic się nie dzieje. Odprysk nie jest uciążliwy, znajduje się w lewej dolnej części, poza polem obserwacji kierowcy. Powstał po uderzeniu kamyka przy prędkości 160 km/h.
Offline