krakfoto - 2008-01-09 22:30:24

he he
dzisiaj bylem w aso w wieliczce u peugeot antoniak,z takimi roznym POMIDOR:)
wyjechalem od nich i poludniowa obwodnica miasta jechalem na myjke az tu nagle pojawil sie na kompie komunikat-depollution system faulty i auto zaczelo sie dlawic po czym zgaslo.stanalem odpalilem je znowu i po przejechaniu kilku metrow znow zgaslo i tak kilka razy.....
wiec nie majac wyjscia zadzwonilem wkurzony po assistance.przyjechali nawet szybko i podroz na lawecie z powrotem do aso.po drodze jeszcze telefon do kolegi klubowego proksa,ktoremu dziekuje za pomoc w rozszyfrowaniu znaczenia tego komunikatu:)
komunikat oznaczal ze jest zla mieszanka spalin czy cos w tym stylu
w aso rozgrzebali auto i dostali sie do jakiego czujnika ktory byl gdzies pod spodem na lewo od akumalatora
po podpieciu do kompa serwisowego komputer odczytal blad jako zwarcie masy
okazalo sie ze wiazka kabli idaca gdzies pod silnikiem ocierala o jakis ostry kant blachy ktora wreszcie przetarla izolacje i zrobila zwarcie.
poprawili wiazke izolacja mocniejsza i jak na razie wszystko w porzadku,to znaczy mam nadzieje bo jak na razie dojechalem do domu i ok ale czas pokaze.mam nadzieje ze to bylo to.
serwisant wytlumaczyl ze kazdy komunikat kompa ma tak naprawde kilka znaczen.ufff
pierwszy raz pyzio mnie tak zawiodl.
dobrze ze nie stalo sie tak gdzies daleko np zagranica
przypominam ze mam silnik 1.6 hdi 90 km po chipie jakies 109 km bez fapa.