Zbrozki - 2007-08-16 00:36:28

czolem 4umowicze :D

dzis wybralismy sie w trojke (ja, zona i 207) na rekonesans w okolice zalewu sulejowskiego. w okolicach jednej z 'plaz' :ROTFL: lekko sie zakopalismy w piachu. poniewaz mielismy wlaczone esp (nie wpadlismy na pomysl wylaczenia, tj wpadlismy po czasie) podczas prob wyjezdzania tylem silnik gasl. w koncu z pomoca przypadkowych przechodniow (ktorym dziekujemy!) udalo sie wyjechac. to co nas do tej pory niepokoi to... zapach spalenizny, ktory pojawil sie podczas prob wydostawania sie z piachu. czy esp moglo przegrzac hamulce, czy moze cos innego sie palilo? jesli przegrzalismy klocki, czy moze to miec negatywne konsekwencje w przyszlosci? czy ktos z was mial podobne doswiadczenia (autko zakopane, esp, co robic)?

Witryny z drewna Ciechocinek masaże