BarLot - 2007-07-06 10:33:31

Hej... coś Wam opowiem, jadę sobie dzisiaj do pracy i na światłach stanęła obok mnie czarna honda. Gość na mnie spojrzał i już wiedziałem o co mu chodzi - czekaliśmy na zielone światło ;). Rozpoczął się mały wyścig - początkowo szliśmy równo, łeb w łeb, ale przy 50-60 honda zaczęła zwiększać dystans pomiędzy nami. No i stało się, zostałem wyprzedzony przez jakiegoś starego civica. Ale po przekroczeniu 120 km/h zacząłem nadrabiać straty i przy 150 km/h honda powąchała dymek z mojej rury :P. A Wy? mieliście jakieś podobne przygody z innymi markami?

Witryny z drewna Ciechocinek masaże żarówka do piekarnika wrocław